FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie www.magherafeltpl.fora.pl 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Mistrzostwa Europy w piłce ręcznej Austria 2010

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.magherafeltpl.fora.pl Strona Główna -> Sport

MarioCraft
Administrator



Dołączył: 18 Lis 2008
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Magherafelt

PostWysłany: Śro 7:38, 27 Sty 2010    Temat postu: Mistrzostwa Europy w piłce ręcznej Austria 2010
 
Od 19 do 31 stycznia w Austrii trwają 9. Mistrzostwa Europy Piłkarzy Ręcznych EHF EURO 2010. Reprezentacja Polski pod wodzą Bogdana Wenty zapowiada walkę o medal. "Biało-czerwoni" wygrali w Innsbrucku grupę C przed Słowenią, Niemcami i Szwecją. Pozostałe grupy grały w Grazu (A), Linzu (B) i Wiener Neustadt (D).

Po awansie do półfinału polscy piłkarze ręczni stoją przed szansą zdobycia pierwszego medalu mistrzostw Europy. Zespół Bogdana Wenty był już drugi i trzeci w mistrzostwach świata, ale miejsca na kontynentalnym podium nie udało mu się jeszcze wywalczyć.

Mistrzostwa Europy rozgrywane są od 1994 roku; według specjalistów są trudniejsze od mistrzostw świata, a nawet od turnieju olimpijskiego. Podobnego zdania jest Wenta. "Mistrzostwa Europy charakteryzują się tym, że nie ma tu w grupie przeciwnika, tak jak w mistrzostwach świata, mówiąc naszym żargonem - egzotycznego. Tutaj od pierwszego spotkania grasz o finał" - mówił przed wyjazdem do Austrii.

Polakom nie udało się zakwalifikować do pierwszych czterech edycji ME. Wystąpili dopiero w 2002 roku w Szwecji, gdzie zajęli 15. miejsce. Dwa lata później zostali sklasyfikowani na 16. pozycji, w 2006 roku na 10., a przed dwoma laty na 7.

Na osiem dotychczasowych turniejów finałowych ME cztery wygrali Szwedzi, którym w tym roku nie udało się pokonać pierwszej rundy grupowej. Przegrali m.in. z Polakami. Tytułu bronią Duńczycy.

Medaliści dotychczasowych ME i miejsca Polaków:

1994, Portugalia: 1. Szwecja 2. Rosja 3. Chorwacja Polska nie grała

1996, Hiszpania: 1. Rosja 2. Hiszpania 3. Jugosławia Polska nie grała

1998, Włochy: 1. Szwecja 2. Hiszpania 3. Niemcy Polska nie grała

2000, Chorwacja: 1. Szwecja 2. Rosja 3. Hiszpania Polska nie grała

2002, Szwecja: 1. Szwecja 2. Niemcy 3. Dania 15. Polska

2004, Słowenia: 1. Niemcy 2. Słowenia 3. Dania 16. Polska

2006, Szwajcaria: 1. Francja 2. Hiszpania 3. Dania 10. Polska

2008, Norwegia: 1. Dania 2. Chorwacja 3. Francja 7. Polska

Polacy po raz pierwszy w historii wystąpią w półfinale mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych! Zadecydowało o tym wtorkowe zwycięstwo nad Czechami 35-34 w Innsbrucku. Ostatnie spotkanie grupowe z Francją, we czwartek, zadecyduje, z którego miejsca z niej wyjdziemy.

Prawdziwy horror! Zobacz zapis relacji z meczu Polska - Czechy!

Emocje w meczu ze Słowenią, kiedy "Biało-czerwoni" odrobili cztery bramki w pięć minut, były niczym w porównaniu z tym co "Orły" Wenty zafundowały w starciu z Czechami.

Wojna nerwów zaczęła się od pojedynków artyleryjskich. Najwięksi harcownicy w obu składach, czyli Filip Jicha i Karol Bielecki nie oszczędzali amunicji. Obaj rzucali z drugiej linii i po indywidualnych wejściach w obronę. Do 20. minuty Czech "skaleczył" nas pięć razy, a Bielecki sześciokrotnie pokonał czeskiego bramkarza.

Widząc, co się dzieje obaj trenerzy dokonali zmian w bramkach. Stochla u naszych południowych sąsiadów zastąpił Martin Galia, a Sławomira Szmala Piotr Wyszomirski. Zmiany były uzasadnione, bo Stochl nie odbił ani jednego rzutu, a "Kasa" jeden. Tyle, że to Bogdan Wenta ryzykował. Wyszomirski na turnieju grał w sumie parę minut bez skutecznej interwencji, a Galia w pojedynkę niemal zatrzymał Francuzów. Ale nieoczekiwanie obaj bronili równo - Galia cztery rzuty, Wyszomirski trzy, w tym dwa razy odbił Jichę.

Jednak te zmiany nie miały większego przełożenia na wynik. Czternaście remisów w pierwszej połowie, trzykrotne prowadzenie Polaków dwoma bramkami, a dwa razy na minimalnym prowadzeniu byli rywale. Oba zespoły grały praktycznie bez obrony. 37 bramek w pierwszych 30 minutach to efekt rozluźnionej defensywy z obu stron. Trzy minuty przed przerwą prowadziliśmy 18-16, ale po trzech kolejnych bramkach Czechów schodziliśmy z jednobramkową stratą.

W drugiej połowie nic się nie zmieniło, poza tym że nie trafiali już Jicha i Bielecki. Nerwy narastały z każdą minutą. Polacy robili prezenty Czechom w co drugiej akcji. W bramce na szczęście przebudził się Szmal. Gdyby nie jego interwencje w ostatnich minutach, nie cieszylibyśmy się we wtorek z awansu do półfinału. W ataku też prawie wszystkie akcje bramkowe były wymęczone. W 48. minucie wydawało się, że wreszcie uda się Czechom uciec na większy dystans. Było 30-27 po trzech golach z rzędu. Pomogły poprzeczka i przestrzelony rzut Jichy oraz interwencja "Kasy". I była szansa na czwartego gola, ale Galia obronił rzut Kuchczyńskiego, a dobitka Tomasza Rosińskiego trafiła w poprzeczkę.

I zaczął się dramat. Czesi zablokowali trzy rzuty Polaków, jeden obronił Galia, dwa razy Bielecki stracił piłkę. Kolejne 6 minut rywale wygrali 5:1 wyprowadzając trzy kontry z rzędu i prowadzili 32-31. Każda następna akcja mogła być piłką meczową. Wtedy "Kasa" razy trzy, czyli odbił trzy rzuty, a cieżar gry w ataku wziął na siebie Krzystzof Lijewski. Trafił dwa razy, Michał Jurecki raz i po golu kontaktowym Vaclava Vranyego wygrywaliśy 35-34.

Do końca zostało 39 sekund, a 17 sekund przed końcem Bogdan Wenta wziął czas. Tak jak rok temu na mundialu w Chorwacji w spotkaniu z Norwegią decydującym o awansie do półfinału, tak i we wtorek mógł powiedzieć: - Mamy dużo czasu.

Tyle że tym razem chodziło o to, by tego czasu zostało jak najmniej. Trzeba było uważać, by nie stracić piłki. Ale się nie udało. Przy czeskiej obronie każdy swego z nieprzygotowanym rzutem wybrał się Michał Jurecki. Galia odbił, a Czesi podali przez całe boisko do czekającego pod polską bramką kolegi. 2 sekundy zostały gdy Bartłomiej Jaszka przeciął to podanie? Koniec! Polska wygrywa 35-34 i pierwszy raz w historii zagra w półfinale mistrzostw Europy!

W środę dzień przerwy, w czwartek pojedynek z Francją. Stawką spotkania będzie pierwsze miejsce w tabeli. Obecnie prowadzą "Trójkolorowi", ale nie są jeszcze pewni udziału w półfinale - może ich wyprzedzić Hiszpania. By tak się stało, podopieczni Bogdana Wenty muszą z Francją wygrać, a ekipa z Półwyspu Iberyjskiego musi pokonać Słowenię.

Mecze półfinałowe odbędą się w sobotę w Wiedniu. Pierwszy o godzinie 14, a drugi 16.30.

źródło interia.pl


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MarioCraft
Administrator



Dołączył: 18 Lis 2008
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Magherafelt

PostWysłany: Czw 7:27, 28 Sty 2010    Temat postu:
 
No więc czy ktokolwiek z was oglada mecze czy nie??? Po raz pierwszy w półfinale to nie lada wyzwanie dla chłopaków Bogusia ja tam kibicuje im z całego serca i żadnego meczu nie opuszcze Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

LadyInka
OBYWATEL



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:26, 29 Sty 2010    Temat postu:
 
no wiec ogladam, wczoraj dali d...y! ale poprzednie mecze to sie ogladalo z takim napieciem ze cos.... mogli wygrac wczoraj ale sie nie udalo.... Tylko Bodzia troche szkoda, wkurzyl sie ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

MarioCraft
Administrator



Dołączył: 18 Lis 2008
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Magherafelt

PostWysłany: Pią 9:48, 29 Sty 2010    Temat postu:
 
no tak do konca to sie z toba nie zgodze bo nie zawsze sie wygrywa, fakt w pierwszej polowie dali ciala, wygladalo jakby sie troche tych francuzow bali no ale w drugiej sie ruszyli miejmy teraz nadzieje ze w finale wezma sie ostro do roboty od samego poczatku i nie pozwola zabom odskoczyc na taki dystans jak wczoraj ja tam trzym kciuki do konca Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

bedbug
Administrator



Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:16, 29 Sty 2010    Temat postu:
 
Oj ja mysle ze dali troszke d..py. Jak mozna nie wykorzystac tylu podbramkowych akcji. Ogladam mistrzostwa od samego początku, w kazdym spotkaniu byly niesamowite emocje, zawsze mieli jakies male problemy ze strzeleniem bramki, ale to co wczoraj pokazali to byla troszke parodia. Mam tylko nadzieje ze z Chorwatami zagramy duzo lepiej, a oni graja na takim samym poziomie jak trojkolorowi. Racja Wenta to dlugo nie pociagnie jak chlopaki tak beda sobie poczynac. No ale Mario masz racje, to wygladamo tak jakby sie ich bali. Chociaz mieli kilka takich akcji, ktore ukazaly klase naszych szcypiornistow.
Bawimy sie dalej i trzymamy kciuki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

LadyInka
OBYWATEL



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:59, 29 Sty 2010    Temat postu:
 
no wes widziales jak im pilka wypadala z rak? masakra ... ale trzymam kciuki jutro. Nawet jesli przegraja to i tak moim zdaniem pokazali duzo i zasluguja na wielki szacunek Smile Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

MarioCraft
Administrator



Dołączył: 18 Lis 2008
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Magherafelt

PostWysłany: Sob 7:06, 30 Sty 2010    Temat postu:
 
no ba wkoncu mozemy powiedziec ze nasi pilkarze sa cos warci tylko nie musimy tak glosno mowic ze chodzi o pilkarzy recznych heheheh a co do ich meczu z zabami to wydaje mi sie ze podeszli do niego na duzym luzie bo awans i tk mieli w kieszeni a przemeczac sie bez potrzeby to tez bez sensu Very Happy ja to specjalnie sie z szeryfem dogadalem co by prace wczesniej skonczyc bo musze byc w domu na mecz Smile wiec zobaczymy jak im pojdzie chorwaci sa twardzi ale jak sie Szmal postara to chlopaki tez dostana wiatru w skrzydla i polecimy ponad nimi Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

MarioCraft
Administrator



Dołączył: 18 Lis 2008
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Magherafelt

PostWysłany: Pon 7:51, 01 Lut 2010    Temat postu:
 
no i niestety tylko a moze az 4 miejsce tuz za podium ale za to przynajmniej nie na szarym koncu jak to pilkarze (normalni) Very Happy moim zdaniem w 2 ostatnich meczach sedziowie nie byli zbyt bezstronni i widocznie pomagali przeciwnym nam druzynom, najwyrazniej wiesniaki nie lubia polaków Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

bedbug
Administrator



Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:28, 04 Lut 2010    Temat postu:
 
Jak sie nie myle na ostatnich mistrzostwach dostalo sie Niemcom. Nie wiem czy pamietacie jak ich trener biegal za jednym z arbitrow owczesnego spotkania z zacisnieta pięscia. Racja, sędziowie dali popis, no ale zawsze takie cos sie musi wydarzyc, to juz jest normalą sprawą.
http://www.youtube.com/watch?v=zNiS5o9BXJQ


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.magherafeltpl.fora.pl Strona Główna -> Sport
Strona 1 z 1

Wyświetl posty z ostatnich:   
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
Skocz do:  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Skin Created by: Sigma12
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin